Jak podnieść moc - mam 160KM -chcę mieć ok 200KM

[_tm_]

Co to jest te FMIC, bo samo IC łapię.

"Front mounted IC" w przeciwienstwie do SMIC, czyli "Side mounted IC"

[Purchawa]

A co do hamowania to jesli maja takie same hamulce, takie same kola oraz, jak wspomnialem przed chwila, taka sama energie kinetyczna to z predkosci 100km/h ten 400KM potwor zatrzymywac sie bedzie tak samo szybko jak ten 100KM sredniak

Heh... A Ty dalej to samo. :?

PS "moja" Octa kiedys miala 150 kucy, teraz ma ich 255 i zareczam, ze zarowno wlasciciel jak i ja jezdzimy nadal tak samo :wink:

Tak, oczywiscie. A mody to byly, bo gotowki zbywalo. :roll:

I przy okazji poprosimy wykresik. :twisted:

[MiKruS]

A co do hamowania to jesli maja takie same hamulce, takie same kola oraz, jak wspomnialem przed chwila, taka sama energie kinetyczna to z predkosci 100km/h ten 400KM potwor zatrzymywac sie bedzie tak samo szybko jak ten 100KM sredniak

Ale czego to ma dowodzić, bo ja nie bardzo rozumiem? :?

Uprosciles sobie model i na tej podstawie wyciagasz jakies dziwne wnioski.
Jazda samochodem nie polega na rozpedzeniu sie do 100km/h, niezakloconej podrozy z ta predkoscia, a nastepenie wyhamowaniu do zera. Po drodze jest jeszcze cala masa roznego rodzaju zdarzen.

Skoro jestesmy przy przykladach, to ja mam cos bardziej zyciowego, ale tez uproszczonego, zeby latwiej bylo kąsnąć intrygę:
Wez sobie te dwa, wspomniane przez Ciebie auta, czyli jedną Octavie 100KM i jedną Octavie z silnikiem od Ferrari z moca 400KM. Wybierz sie nimi w trase np. z Wawy do Wrocławia z założeniem, że chcesz dostać się możliwie najszybciej (ale bez przesady) na miejsce, ale nie łamiąc przepisów ruchu drogowego. Czyli nie jadac szybciej niz np. wspomniane przez Ciebie 100km/h.


W ktorym aucie hamulce wykonaja wiecej pracy? I dlaczego w tym 400-konnym?

[Luca]

PS "moja" Octa kiedys miala 150 kucy, teraz ma ich 255 i zareczam, ze zarowno wlasciciel jak i ja jezdzimy nadal tak samo :wink:

To gratulacje szybkiej Czeszki, opisz jakie modyfikacje spowodowały te 255 KM, ciekawi mnie to i czy dalej masz seryjne hamulce :shock: :shock: :shock: :shock: a wyres swoją drogą takiej furki ze znaczkiem kogucika chętnię zobacze.
Pozdarwiam i mniej stresu wiecej magnezu

[Puchacz]

A co do hamowania to jesli maja takie same hamulce, takie same kola oraz, jak wspomnialem przed chwila, taka sama energie kinetyczna to z predkosci 100km/h ten 400KM potwor zatrzymywac sie bedzie tak samo szybko jak ten 100KM sredniak

A niech Ci juz nawet bedzie, ze w przypadku Twoich blednych zalozen wlasciciel 100 KM octy i 400 KM dajmy na to Mustanga rozpedzaja sie tylko do predkosci 100 km/h bo tak lubia. W swoich blednych zalozeniach nie uwzgledniles zuzycia w czasie i tyle.

Tak na zdrowy rozsadek, przemysl jeden fakt. Czemu producenci nawet w jednym modelu samochodu o zblizonej wadze (Octavia) montuja tak rozne hamulce, w zaleznosci od mocy? Dla frajdy wlascicieli i wyciagniecia z nich wiekszej kasy? Czemu zatem Octa 90KM ma tarcze z przodu i bebny z tylu, a 1.8T czy 130PD "troszkę" usprawniony uklad hamulcowy w postaci tarcz z przodu i z tylu o znacznie wiekszych rozmiarach? Wszak oba te samochody wyjezdzajac z fabryki przeznaczone sa do jazdy po drogach publicznych, nie do jakis rajdow czy na tory, lecz obowiazuja je dokladnie te same przepisy ruchu drogowego, zatem beda jezdzily z dokladnie tymi samymi predkosciami.

Uzylbym tez innego przykladu w postaci Lancer'a i Lancera EVO, ktore rowniez maja podobna wage itd tylko moce inne, ale tu podciagniesz przyklad pod swoja teorie, ze EVO jest na tor.

Chcialbym zobaczyc co by sie stalo, gdyby producenci zaczeli montowac w tych samych modelach samochodow o mocy 100 i 200 czy wiecej KM takie same uklady hamulcowe, bo przeciez ten 200 (czy jak podales 400KM) zahamuje tak samo ze 100 km/h, a szybciej nie powinien jezdzic.

polo81, proponuje Ci przedstawic swoje rewolucyjne teorie koncernom samochodowym, wszak produkcja jednego rodzaju hamulcow da im gigantyczne oszczednosci. Na pewno dostaniesz Nobla.

[polo81]

No to przeciez napisalem, ze nasze rozumowania ida rownolegle, z tym, ze ja rozumiem co Wy chcecie mi wytlumaczyc, a Wy, z tego co moge przeczytac, nie rozumiecie co ja chce wytlumaczyc Wam

Dla mnie to co piszecie jest oczywiste

Cala dyskusja zaczela sie od tego, ze czesc osob jest przekonana, ze na standardowych tarczach nie da sie jezdzic co jest oczywista przesada. Wszystko zalezy od tego jak kto jezdzi. I trudno mi zrozumiec dlaczego, z tego co tutaj czytam, sa osoby przekonane, ze mocny silnik = duzo hamowania. Przeciez wszytko zalezy od kierowcy, a nie od samochodu.
Ja o sobie napisalem, ze nie jezdze sportowo ani tym bardziej wyczynowo co wiaze sie rzeczywiscie z ostrym traktowaniem hamulcow i czesto wymaga ich usprawnienia/wymiany.

Jesli chodzi o heble - seryjne 288-ki dobrze sie spisuja i wyhamuja nawet 200-konne auto. Pytanie tylko ile razy z rzedu...

Wlasnie o to chodzi - jak sie depcze hamulec czesto mocno to wiadomo, ze sie tarcze przegrzeje w koncu

Jezeli swiatla sa co X metrow to seryjna octavia rozpedzi sie na tym odcinku do predkosci Y (i musi z niej wyhamowac), a stunigowana do predkosci Y*Z (gdzie Z > 1). Nadal nie widzisz roznicy ?

A jesli te kolejne swiatla beda akurat zielone? To ktore hamulce sa lepsze?

Seryjne hamulce kończą swoją skuteczność juz nawet w serii kilka hamowań i juz po hamulcach

No, ale najpierw kierowca doprowadza do sytuacji gdzie ma w serii kilka ostrych hamowan, prawda? I nie chodzi o hamowania z 60kmh bo to hamulcy nie rusza praktycznie. A taka seria ostrych hamowan to domena jazdy ostrej. Stad wniosek - jak sie jezdzi ostro to warto hamulce wymienic

To krótka piłka.. PO CO CHIPOWAĆ (TUNINGOWAĆ) AUTO SKORO BĘDZIEMY JEŹDZIĆ TAK SAMO ?? przeciez jak ktoś tuninguje auto (silnik) to chce żeby samochód jechał szybciej..

No tutaj sie niestety zgodzic nie moge. Z tego co wiem to "moja" octavka nie zostala stuningowana po to, zeby jezdzic szybciej tylko po to, zeby byc bezpieczniejsza. No, ale kazdy ma swoje spojrzenie na podkrecanie autka.

Wystarczy pomyslec, ze jedziemy po trasie i majac mocne auto mamy mozliwosc czesciej i sprawniej wyprzedzac, a co za tym idzie musimy czesciej i mocniej hamowac. To chyba oczywiste.

Dla mnie nie Ja wyprzedzam dlatego, bo ten wyprzedzany jedzie dla mnie za wolno, a nie dlatego zeby hamowac. Niemniej wiem o co chodzi, ale ja w ten sposob nie jezdze.

A teraz koncze draznienie Admina bo mi zaraz krzywde zrobi

A to, co chce przez caly czas udowodnic, to to, ze te wszystki moce, hamulce itd samo w sobie jest niczym. Wszystko zalezy tylko i wylacznie od kierowcy.
A kazdy kierowca ma inna filozofie jazdy.
Przy mojej filozofii seryjne tarcze z ARX wystarczaja spokojnie

A wykresik zaraz wrzuce, tylko musze namierzyc odpowiednie miejsce.
Mam:

To wykres starszy, nowszego nie moglem znalezc, ale roznice sa minimalne.

[djczas]

polo81, ja sie tak zapytam co było zmienione aby osiągnąć ten wynik :?: :idea:

[polo81]

Jak juz mowilem to nie moj sprzet, ale z tego co wiem to turbina (na K04), kolektory, filtr powietrza + kanaly, program.

Hamulce nadal standardowe - NIGDY nie zawiodly.
Ale elementem filozofii jazdy ta Octavka jest "szybka jazda nie oznacza czestego hamowania"

@Puchacz - to nie jest kwestia dlaczego do mocniejszych wstawiaja lepsze hamulce tylko dlaczego do slabszych wstawiaja gorsze.
A jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase. Ja stawiam na ciecie kosztow, bo co innego?

[Luca]

Ładny wykres, gratulacje modyfikacji, a o hamulcach to ja juz sie nie wypowiadam, tak jak piszesz zależy duzo od kierowcy i gdzie samochód pomyka, inaczej jest na mieście a inaczej na trasach. Moje seryjne nie dawały rady, mam inne zamienniki i nie mogę marudzić, i przyznaję że jest lepiej - dużo lepiej
Pozdrawiam

[Qulek]

tylko po to, zeby byc bezpieczniejsza

No czyli lepiej i szybciej przyśpieszać przy wyprzedzaniu czyli krótko mówiąc żeby była szybsza..

Fajny wykres.. ładna moc...

[polo81]

Jak juz powiedzialem - przy jezdzie zgodnie z filozofia wlasciciela jak i moja te hamulce, ktore sa, NIGDY nie zawiodly.
I wiem, ze tym autkiem mozna jezdzic tak, zeby hamulce zajezdzic w jeden dzien, silnik przegrzac, a turbine zakwalifikowac do pilnej wymiany... Ale nikt nim tak nie jezdzi

[Maicroft]

No to po co wam fura, ktora ma 250KM i jezdzic jak kapelusz. Przeciez to nawet ekonomiczne nie jest, bo taki stage musi lac bardziej paliwem, zeby nadarzyc za turbina.
No, ale to nie moje auto, wiec w sumie czemu nie.

Pozdro k

[polo81]

Autko porzebuje 7-12l - to w kwestii spalania.
A w kwestii kapelusza... Przez BielskoBiala w nocy dmuchnelismy 160 :]

Swoja droga ciekawe, ze jak czlowiek pisze, ze jezdzi spokojnie i seryjne hamulce mu wystarczaja to od razu od kapeluszy sie go wyzywa... :roll:

Na trasie typu katowicka czy krakowska jak autko jedzie to szybsze "kapelusze" licze na palcach jednej reki i to niezaleznie od godziny. Wnioski wyciagaj sam

Pozdro k

[Ziomal]

Z tego co wyczytałem moje zdanie jest owe : Podnosząc moc trzeba musimy też myśleć nad naszym bezpieczeństwem i sam gdybym coś dłubał przy swoim napewno by założył wydajniejsze heble żeby chociaż czuć się bezpieczeniej .

[Purchawa]

Autko porzebuje 7-12l - to w kwestii spalania.

Ale chyba na 50km... :roll:

[polo81]

7-12l/100km no przy ostrej jezdzie to 13.
Oczywiscie przewaznie 11-12, ale kiedys dla testu osiagnela 7,2l wg komputera, ale jazda 90 w trasie do przyjemnosci nie nalezy

[szkoda]

A w kwestii kapelusza... Przez BielskoBiala w nocy dmuchnelismy 160 :]

nie to zebym se czepial, ale wobec powyzszego proponuje jednak zalozyc hebelki jak najmocniejsze + jakis moze swiety obrazek zawiesic :diabelski_usmiech

[BaPit]

kto to stroił ?? lag jak przynajmniej przy T3/T4 (o ile można to nazwać lagiem, bo wykres wygląda prawie jak auta wolnossącego), a moment niewiele większy, niż na K03. Trochę dziwnie mi to wygląda ops: :roll: Jeśli auto jeździ tak, jak wskazuje na to wykres, to rzeczywiście dadzą radę seryjne hamulce + płyn DOT 5.1 ...

Pozdrawiam,
Bartek

PS a a'propos tej dywagacji na temat dwóch octavii - jednej seryjnej, a drugiej z silnikiem ferrari. dobre, dobre - ale oprócz kompletnego nonsensu, jeszcze warto zwrócić uwagę na fakt, iż silnik ferrari waży więcej, więc jakby cofnąć się jeszcze na chwilę do podstawówki i przypomnieć sobie wzór na pęd (masa x prędkość), okazałoby się, że wydajniejsze hamulce by się przydały K04 i FMIC też waży więcej, niż K03 i SMIC (to już oczywiście żart, bo różnice w masie mogą być mniejsze, niż różnice w masie dwóch różnych kierowców :wink: :lol: )

[ Dodano: Czw 29 Gru, 05 10:40 ]

No to po co wam fura, ktora ma 250KM i jezdzic jak kapelusz. Przeciez to nawet ekonomiczne nie jest, bo taki stage musi lac bardziej paliwem, zeby nadarzyc za turbina.
No, ale to nie moje auto, wiec w sumie czemu nie.

Pozdro k

nie musi. jak dobrze się to zestroi na nie przesadzonych wtryskach, to przy jeździe kapeluszniczej da się zejść do wartości mniejszych, niż seryjne auto (producent nie robi programów optymalnych, tylko bezpieczne, stąd można je jeszcze ulepszyć. lać dużo trzeba dopiero, jak turbina daje ognia )

Pozdrawiam,
Bartek

[djczas]

BaPit, wyjołes mi to z klawiatury ja jadąc jak kapelusznik mam spalnie na kompie około 6.5 l na sto a nawet mi sie pojawiło kilka razy 5.8l

z tego co sie zorientowałem to VTG stroił

[misiekwaw]

A w kwestii kapelusza... Przez BielskoBiala w nocy dmuchnelismy 160 :]

no rzeczywiscie wynik :lol:

[polo81]

BaPit... No co ja moge odpisac... Nikt na osiagi tego autka nie narzekal, lagow nie czuc, a to autko do jazdy na codzien, a nie do zabawy - ja do zabawy nie kupilbym Skody.

Lagi jak przy wolnossacym... Nie wiem co to lag w tym autku - tyle praktyka.
Poza tym jesli odczuwalnie lag utrudnialby jazde to byloby podtrzymanie turbo

Swoja droga zawsze myslalem, ze lag to opoznienie, a opoznienie jest domena autek z turbinami, ktore sie musza rozkrecic... No, ale moze zle slyszalem.

A jesli chodzi o wykres: autko jest zestrojone tak, jak zostalo to powiedziane i jedzi tak jak bylo to zalozone. Celowo nie obcialem cisnienia doladowania, ale wykres maly, nie rzuca sie czyba w oczy...

A co do moich dywagacji to najpierw proponuje dokladnie, dwa razy czytac posty to unikniemy na przyszlosc wpadek (tutaj akurat odnosnie masy porownywanych autek

Whatever - byla rozmowa i prosba o wykres to go podalem. Osoby autkiem jezdzace sa z niego conajmniej zadowolone. Z hamulcow tez.
A konczac juz o hamulcach: Jesli ktos czuje, ze ma hamulce kiepskie to je sobie wymienia jesli ma za co, pilka raczej krotka

[Qulek]

jesli ma za co

Skoro byla kasa na mody to na hamulce juz zabraklo ?? przeciez koszta nie sa tak ogromne w porowaniu do kosztów tuningu silnika.. Jeszcze krótsza piołka k

[polo81]

Racja. Ale budzet jest jeden

So rowniez priorytety - jeden kupi super zimowki, skorzane wnetrze, drewniane wstawki, automat itp, a drugi xenony i najmocniejszy silnik Dla kazdego cos milego. k

Najlepsze zyczenia na Nowy Rok dla wszystkich czytajacych ten watek
dla reszty tez

[q1]

moje 3 grosze: po przyzwyczajeniu sie do hamulcow mojej Czeszki (EBC Turbo Groove w seryjnych rozmiarach + EBC Green Stuff + plyn tez EBC wiec raczej modyfikacja z serii "budget") przejechalem sie kiedys Octavia zznajomego na pelnej serii jezeli chodzi o hamulce i w trakcie pierwszych paru hamowan praktycznie wjezdzalem na kufry aut przede mna.. to auto na seryjnych hamulcach prawie w ogole nie hamuje! zwlaszcza na dluzszej i szybszej trasie! wiec jakakolwiek dyskusje na temat tego czy przy modach silnika trzeba sie brac za hamulce uwazam za zbyteczne. za hamulce powinno sie brac jeszcze przed modami silnika!

[autorus]

To ja odnośnie tematu. Rozmawiałem z chłopakami z compsportu.
Taka modyfikacja czyli fimc i turbo od 150 + program kosztuje u nich 5,5kzł No i ewentualnie w rozliczeniu można zostawić turbinkę od 130. Oczywiście na rachunek

Autorus

Ps. Kłopot polega na tym że całość prac będzie trwała 4 dni. Czyli samochód na 4 dni trzeba zostawić. A to cholernie daleko jak dla mnie.